Wrzesień 2002 w województwie śląskim zapowiadał się bardzo dobrze. Wprawdzie bardziej przezorni już przygotowywali się do sezonu grzewczego, co odbiło się pozytywnie na obrotach zakładów serwisujących kotły i instalacje centralnego ogrzewania, ale nic nie zapowiadało, że już niedługo zacznie się... grzanie.

4 września zanotowaliśmy temperaturę +27,2^oC aż o 5 stopni wyższą niż w wrześniu 2001 i jedną z najwyższych w 40 minionych latach. Ochłodzenie, które oddaje wykres średniej temperatury dobowej przyszło do nas z okolic koła polarnego. W efekcie 30 września zanotowano temperaturę -0,8^oC. Jak podaje w swoich biuletynach IMGW, rzadko we wrześniu występują ujemne temperatury minimalne. Takie temperatury oprócz tegorocznej obserwowaliśmy jeszcze w latach: 1970, 1973, 1977, 1985 i 1986. Pogoda przyspieszyła więc w tym roku rozpoczęcie sezonu grzewczego o ok. 5 dni. Po kilku dniach wyczekiwania na ocieplenie, ok. 21 - 23 września konieczne było włączenie ogrzewania. Kto tego nie zrobił, notował w pomieszczeniach temperaturę 17 - 18 stopni.

Podsumowując, wrzesień należy zaliczyć do chłodnych. Średnia temperatura miesięczna wynosząca 12^oC była niższa od średniej wieloletniej (13,1^oC). Tylko w przypadku wykonania modernizacji instalacji c.o. lub docieplenia i innych przedsięwzięć termomodernizacyjnych można spodziewać się niższych rachunków za ogrzewanie. Niestety, podobnie jak wrzesień 2001 i ten nie był pogodny dla energooszczędnych.

Wykres i dane dotyczą obszaru stacji meteorologicznej Katowice i zaczerpnięto je z publikacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Oddział Katowice.