Wrzesień 2003 - po ubiegłorocznym znacznie chłodniejszym, trochę nas zaskoczył. Chyba odwykliśmy od letniej pogody we wrześniu, który w tym roku był miesiącem "słonecznym". Również nadejście astronomicznej jesieni nie wpłynęło na słoneczną i ciepłą aurę. Od wielu lat nie obserwowano tak wysokich temperatur w drugiej połowie września, jak w tym roku. Na Śląsku zanotowano temperaturę maksymalną równą +29,4^oC (22 września). Jak podaje w swoim biuletynie IMiGW Oddział Katowice wyższe wrześniowe temperatury maksymalne zanotowano tutaj tylko w latach 1973, 1975 i 1983. Z nadejściem jesieni słońce wprawdzie coraz krócej nas "ogrzewa", gdyż dzień jest coraz krótszy, ale ciepłe lato nie ustąpiło miejsca jesiennym chłodom.

W ubiegłym roku już w okolicach 20 września temperatura spadła tak znacznie, że konieczne było uruchomienie ogrzewania. W tym roku nie było takiej potrzeby. Przyczyną był napływ ciepłego powietrza i utrzymywanie się przez kilka dni po 20 września wysokich temperatur zewnętrznych w ciagu dnia, nawet do 29^oC. 23 września temperatura średnia dobowa sięgnęła 20 0C. Średnia temperatura września była zbliżona do średniej wieloletniej i wyższa niż w ubiegłym roku o ok. 1^oC.

Wykres zaczerpnięto z publikacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział w Katowicach.

Wrzesień zalicza się do sezonu grzewczego, gdyż statystycznie przez 5 - 10 dni, w zależności od lokalnych warunków klimatycznych, ogrzewanie jest w tym miesiącu czynne. W tym roku nie było takiej potrzeby.